W nowoczesnej kuchni – zazwyczaj otwartej na salon – nawet ona zyskała reprezentacyjny charakter. Gdzie ją zaaranżować, by jak najlepiej spełniała swoją funkcję, a do tego cieszyła oko? Obejrzyjcie przykłady.
Mowa o strefie zmywania, kiedyś pieczołowicie ukrywanej przed wzrokiem gości, a dziś –pozbawionej kompleksów, odważnie ulokowanej w strategicznym punkcie kuchni.
Które miejsce jest dla niej najlepsze? Niektórzy powiedzą bez wahania: pod oknem. Powody są dwa. Po pierwsze, dobrze się pracuje, gdy mamy zapewniony dopływ dziennego światła. Po drugie, nawet tak mało porywające zajęcie jak zmywanie okaże się przyjemne, gdy będą mu towarzyszyły piękne widoki, na przykład na ogród. Na pewno jest to ciekawsze niż spoglądanie na wykafelkowaną ścianę.